Witajcie :)
mam nadzieję, że zainspirowani moodboardem tworzycie cudne prace na nasze wyzwanie
a tymczasem zapraszam Was do lektury kolejnego odcinka mojego cyklu.
Dziewczyn tworzących decoupage jest całe mnóstwo... jedne w ciszy swoich pracowni tworzą
do tzw. "szuflady" a inne postanawiają ze swoją twórczością wychodzić do szerszego grona...
Tak jest podczas wyzwań i konkursów na grupie Decoupage.pl... tam cyklicznie wyłaniane
są laureatki konkursów, które z ogromną przyjemnością prezentuję Wam tutaj :)
W jednym z ostatnich pt. "PIN UP GIRLS" zwycięstwo zgarnęła Alicja, której
zakątek możecie podziwiać -> TUTAJ
Poczytajcie co mówi o sobie i swojej twórczości :)
1. Jak zaczęła się Twoja pasja?
Do manualnych zajęć zawsze
mnie ciągnęło i chyba miałam do tego smykałkę. Od strony taty każdy był
uzdolniony artystycznie. Manualne
zajęcia bardzo wyciszają, pozwalają odpocząć od negatywnych emocji, a zarazem
są wspaniała formą kreatywnego relaksu nawet w te duchowo słoneczne dni. Moje początki
były trudne, żeby tworzyć coś trzeba mieć z czego i dotyczy to wszystkiego. Zaczynałam
od kolczyków jakieś 14-15 lat temu. Nie mając na to funduszy, bladego pojęcia o
metodach i sposobach. Kilka lat podążałam tą drogą, radząc sobie z różnymi
przeciwnościami losu. Kolejnym etapem mojego rozwoju były bransoletki z
rzemieni, sznurków czy kamieni. Robię je do dziś od ponad 6 lat jednak już
sporadycznie. Z decoupage zapoznała mnie moja ciocia. Byłam zachwycona opcją
odnawiania starych tac, czy desek do krojenia, możliwości ozdobienia butelki
czy wazonu. To zajęcie jednak było bardziej skomplikowane i podziwiałam tylko z
boku. Nie czułam się na siłach. Czułam jednak, że chcę zrobić krok do przodu, a
jeśli się pokochamy z decou otworzy przede mną wrota możliwości jakich nie
dawały mi wcześniejsze zajęcia. Do tej decyzji dojrzewałam ok. 3 lat. Przełomem
stały się Święta Bożego Narodzenia 2015 roku. Pobiegłam do nowo otworzonej
pasmanterii, kupiłam dwa kolory farb : kość
słoniową i jasny szary do tego klej i lakier matowy w jednym, bombkę
styropianową, serwetki miałam i się zaczęło… W tej chwili mam już własny
nieduży kąt zwany „ pracownią” z częścią zaprojektowanych przeze mnie mebli
gdzie mogę robić to co kocham.
2. Czym inspirujesz się
tworząc swoje prace?
Głównie jest to Internet. To
prosta, łatwa, wygodna i nieskończona skarbnica wszystkiego co może
zainspirować. Muszę jednak przyznać, że czerpię również inspirację poczynając
od krajobrazów, wyjątkowych połączeń kolorystycznych występujących naturalnie w
przyrodzie, poprzez modę kończąc na plecaku zobaczonym w tramwaju na czyimś
ramieniu. Jeśli się czuje i kocha „manualne robótki” to inspirację znajdzie się
wszędzie na rozwój niektórych oczywiście trzeba poczekać. Jeśli się tego nie
czuje to nie powinno się tworzyć.
3. Jakiego rodzaju styl preferujesz w swoim rękodziele?
Odkąd zajmuję się decoupagem ciągle myślę, że
chciałabym mieć swój własny styl. Podoba mi się jednak tak wiele rzeczy, że nie
potrafię się zdecydować. Zazwyczaj robię tak jak mi w duszy w danej chwili gra.
Lubię żywe kolory, ale i pastele.
Uwielbiam styl vintage czy retro ale podobają mi się również rzeczy w stylu
nowoczesnym. Styl angielski, rustykalny, schabby chick, industrialny czy
skandynawski choć często nie w całości, a niektóre elementy czy zestawienia.
Więc ostatecznie zawsze stawiam na moją wenę twórczą i nie wciskam się sztywno
w nic konkretnego, to zabija moją kreatywność.
4. Czy jest jakaś dziedzina rękodzieła, plastyki, sztuki,
której nie próbowałaś, ale masz ochotę spróbować?
Z decoupage nie planuję rezygnować ale od jakiegoś
czasu dojrzewam i bardzo mi się podoba, uwaga nie będę oryginalna scrabbooking.
Właśnie kupiłam papiery , trochę dodatków, trochę rzeczy już mam i zobaczymy co
z tego wyjdzie.
5. Jak dużo czasu starasz się poświęcać na swoje hobby?
Praktycznie każdą wolną
chwilę, choć w tygodniu mniej z wielu oczywistych względów.
W weekend natomiast jeśli
nie wyjeżdżam, myślę tylko aby jak najszybciej posprzątać mieszkanie, zjeść
śniadanie i zasiąść w pracowni. Mój rekord tworzenia to 24 godzin non stop.
6. Czy robótkowanie
zabierasz ze sobą wyjeżdżając na wakacje?
Zdarza mi się ale tylko
wtedy gdy spędzam wakacje u mamy. Obie uwielbiamy decoupage i jeśli tylko jest
ku temu sposobność robimy wszystko aby móc wspólnie tworzyć. Świetnie się
bawimy, wymieniamy doświadczeniami i nie mamy poczucia zmarnowanego czasu.
7. Czy lubisz
uczestniczyć w wyzwaniach lub innych kreatywnych zabawach organizowanych na
blogach?
O tak !! bardzo lubię
wyzwania i konkursy . Jeśli tylko mam możliwość biorę w nich udział, na tę
chwilę dotyczy to jednak tylko FB. Moja
wyobraźnia zauważyłam działa zupełnie inaczej gdy ktoś narzuca temat. Zanim
pojawił się FB często bywałam na blogach jednak zajmowałam się wówczas zupełnie
inną tematyką. Do waszego bloga planuję zaglądać częściej.
8. Jesteś laureatką
jednego z wyzwań w grupie Decoupage.pl… opowiedz proszę
jak powstała wygrana praca…
Gdy usłyszałam o temacie
konkursu nie mogłam nie wziąć udziału! Był to temat, który bardzo mocno od
jakiegoś czasu gra mi w duszy a nie miałam okazji się w nim sprawdzić.
Wiedziałam, że muszą być kropeczki, i znalazłam serwetki, które idealnie się do
tego nadawały. Później szukałam odpowiedniej grafiki, pod względem
kolorystycznym, która odda klimat Pin Up . Stworzyłam również grafikę „stempla” na potrzeby tej skrzyneczki. Czułam
ją od początku do końca.
9. Jakimi innymi osiągnięciami
chciałabyś się pochwalić?
W sferze artystycznej nie posiadam raczej osiągnięć,
którymi mogłabym się pochwalić. Dwa wygrane konkursy, wysokie oceny w kilku
innych. Zaproszenia z moim rękodziełem na imprezy kulturalne w moim mieście i
nie tylko. Nie gonię za tym więc gdy ludzie zaczepiają Cię na ulicy chwaląc Twoje
prace to jest to niezwykle budujące. Na daną chwilę to są moje małe
osiągnięcia, które mnie cieszą.
10. Podzielisz się planami na najbliższe miesiące?
Mam w głowie pewien projekt
twórczy do zrealizowania, nie zdradzę jaki. Sama jestem ciekawa jak mi pójdzie,
może się kiedyś pochwalę.
Alicjo - powodzenia w Twoich planach... twórz, dziel się tym z nami i wygrywaj dalej :)
Dziękuję za tych kilka słów od Ciebie :)
Pozdrawiam i zapraszam już za miesiąc :)