wtorek, 30 kwietnia 2019

W decoupażowym świecie - #14 Jolanta z pracowni Deco Pasja JVH

Po chwilowej przerwie wracam do Was z moim cyklem :) uwielbiam pisać o dziewczynach
z pasją i pokazywać ich twórczość.
Kolejna z nich to klasyczna decoupażystka, z wysmakowanymi pracami, które w 100%
odpowiadają klasyce w tym rękodziele. Poznajcie Jolantę Vogt-Hajder.
Jej miejsce w sieci godne spenetrowania znajdziecie TU, a teraz poczytajcie tych kilka słów
od niej, które ma nam do powiedzenia :)

  1. Jak zaczęła się Twoja pasja?
Od dziecka maluję i rysuję, bardzo szybko zaczęłam szydełkować i szyć. Szycie i szydełko, to był trochę wymóg czasów, w których dorastałam. Chciałam mieć rzeczy ładne i oryginalne, a niestety takich nie było w sklepach. Miłość do szydełka została mi do teraz.
Jeśli chodzi o decoupage, to nie bardzo pamiętam w jakich to było okolicznościach, ale wiem, że to wina mojego męża. Któregoś dnia przyszedł i zapytał czy słyszałam o tej technice i czy nie chciałabym jej spróbować. Mnie oczywiście do niczego nie trzeba długo przekonywać, więc nawet nie wiem, kiedy wpadłam w to, jak śliwka w kompot. 




  1. Czym inspirujesz się tworząc swoje prace?
Najczęściej potrzebą chwili, jednak najchętniej tym, co mi w danym czasie w duszy gra. Z natury jestem romantyczką i domatorką. Kocham swoją rodzinę, zwierzaki i dom. Mam poukładane życie i takie trochę są moje prace. Spokojne i wywarzone, bardziej ładne niż szalone. Najbardziej kocham tworzyć prace z naturą, w szczególności z kwiatami. Dużo inspiracji czerpię z podróży i piękna, które tam obserwuję. 




  1. Jakiego rodzaju styl preferujesz w swoim rękodziele? 
Lubię klasyczny decoupage, przemawiają do mnie prace minimalistyczne. Bardzo lubię postarzanie prac, tak naprawdę w moich oczach nie ma rzeczy wystarczająco starej, żeby nie można jej było postarzyć. 





  1. Czy jest jakaś dziedzina rękodzieła, plastyki, sztuki, której nie próbowałaś, ale masz ochotę spróbować? 
Właśnie zaczynam swoją przygodę ze scrapbookingiem. Dopiero raczkuję i się uczę, ale to jest właśnie najbardziej ekscytujące. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jestem pełna nadziei.





  1. Jak dużo czasu starasz się poświęcać na swoje hobby?
Każdą chwilę poza rodziną, obowiązkami i pracą. Mój czas wolny jest dla hobby i bardzo mi z tym dobrze. 




  1. Czy robótkowanie zabierasz ze sobą wyjeżdżając na wakacje? 
Muszę coś zabrać, bo inaczej bym oszalała, jednak są to małe rzeczy: kredki, blok, szydełko i włóczka. Wakacje spędzam na kempingach, a taki wypoczynek pozwala na robienie tego, co się lubi najbardziej.




  1. Czy lubisz uczestniczyć w wyzwaniach lub innych kreatywnych zabawach organizowanych na blogach? 
Nie robię tego zbyt często, ale kilka razy do roku staram się uczestniczyć w wyzwaniach. Jest to pewnego rodzaju sprawdzenie siebie, czy to co robię, choć trochę podoba się innym. 





  1. Jesteś laureatką jednego z wyzwań w grupie Decoupage.pl… opowiedz proszę
jak powstała wygrana praca…
To była potrzeba serca i czasu, który kocham najbardziej, czyli święta Bożego Narodzenia. Nie lubię zimy w mieście, burej i szarej. Uwielbiam za to śnieg, czystość i srebrzysty pył… Taka była ta praca, takie moje wyobrażenie pięknych świąt.




  1. Jakimi innymi osiągnięciami chciałabyś się pochwalić?
To nie osiągnięcie, ale praca, którą zrobiłam dla siebie i mojej rodziny. Są to schody, które do tej pory były ażurowe, a ja stworzyłam do nich podstopnie. Każdy wykonany ręcznie, z dziesiątek malutkich kwadracików, mozolnie klejonych, lakierowanych i zdobionych. Było to moje największe wyzwanie, którego bardzo się bałam. Zabrało mi najwięcej czasu i siły, ale jestem też z niego najbardziej dumna. 




  1. Podzielisz się planami na najbliższe miesiące?
Gdy robi się ciepło, wtedy tworzę najmniej. Wiosnę spędzam w ogrodzie, a wakacje na podróżach. W tym czasie ładuję akumulatory na cały rok. Do końca wakacji mam w planach także dokończenia doktoratu, bo nie samą sztuką człowiek żyje i nadszedł czas, żeby spełnić największe marzenie. Trzymajcie za mnie kciuki.


Jolu jestem pewna, że nasi czytelnicy będą trzymać za Ciebie kciuki a ja dziękując za wywiad,
życzę spełnienia marzeń i realizacji Twoich planów :)

Pozdrawiam wszystkich pięknie i majówkowo :)




2 komentarze:

  1. Cudne te Twoje prace, bardzo dopracowane.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj. Jestem pod wielkim WOW :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń